czwartek, 12 lipca 2012

Sztuka, a "sztuka", czyli dzieło czy pstryk

Ostatnio na forum Digital Foto Video nastała dyskusja na temat fotografa miesiąca Szerokiego Kadru (portal foto). Zdjęcia tego właśnie fotografa (a może artysty? Lub "artysty"?) natchnęły mnie do napisania tego artykułu i przedstawienia własnego zdania, wniosków, spostrzeżeń.
Poniżej umieszczam 5 zdjęć martwej natury. Z efektami i bez, a Wy zastanówcie się, które zdjęcia to sztuka, a które to "sztuka".





Trzy z tych zdjęć są celowo zrobione pod ten artykuł, dziś, w ciągu kilkunastu minut wraz z obróbką. Dwa pozostałe powstały dużo wcześniej, z zamysłem. Może nie przekazują emocji, ale mają w sobie to coś. Jedno z nich ma średnią na dfv.pl 4,85 i wygrało konkurs, drugie ma 4,89. To tyle, jeśli chodzi o ich kunszt.
Więc które?

Wyjaśniam: tymi zdjęciami z zamysłem są numery 2 i 4. Nr 4 (żarówka w kombinerkach) nie zostało wykonane przeze mnie, a przez Jacka Michieja: https://www.facebook.com/jacek.photography. Pozostałe są mojego autorstwa.
3 z nich (te efekciarskie) zostały zrobione na wzór "sztuki", czyli bez szczególnego pomysłu, obmyślania, bez starań... - chyba, że z takim pomysłem, by wszystko nie trzymało się ładu i składu, było zwykłym pstrykiem, zrobionym na "dzieło". Wiecie jak trudno coś takiego zrobić? Pstryknąć zdjęcie bardzo łatwo, ale tak pstryknąć, by można je przerobić na "sztukę" już trudno. Przez chwilę musiałem wczuć się w rolę "artysty" (jak wiadomo artystę zrozumie tylko drugi artysta), co nie było łatwe.

Czy moje zdjęcia sprzedałyby się za miliony? Czy moje zdjęcia bez znanego nazwiska i bez znajomości znanych ludzi ktoś dostrzeże? Czy takie zdjęcia trudno wykonać?
Nie. Moje (ta "złota trójka" dziś wykonanych) nie powstały z wykorzystaniem sprzętu za kilkadziesiąt tysięcy. Nawet nie za kilka tysięcy. Raczej za kilka stówek. Do tego oprogramowanie nie za kilka tysięcy, nawet nie stówek i nie dyszek, bo za darmo. Dodam, że nie zostały wykonane aparatem fotograficznym, a aparatem w telefonie - dokładniej Samsung Galaxy S  + program graficzny Pixlr-o-matic.

Czy pan Karol jest artystą? Wg mnie nie jest. Jeśli on jest artystą, to ja także. Widać po zdjęciach, które pokazałem. W dodatku nie zrobiłem ich sprzętem za grubą kasę. Dla mnie prawdziwym artystą, a zdjęcia będące sztuką, robi m.in. Jacek Michiej i inni fotografowie, znani lub nie, którzy wiedzą jak pokazać piękno, jak pokazać emocje, a nie jak zrobić byle gniota i nazwać go sztuką.
W przypadku sztuki Jacka Michieja i innych fotografów, mowa tu o artyzmie, a nie "artyzmie".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za przeczytanie